Janusz Zacharewicz - blog o Sprzedaży, reklamie, ludzkim potencjale, tworzeniu i nie tylko. Nie wszystko MOŻNA mówić wprost, ale i nie wszystko TRZEBA. Obserwacje przynosi codzienność, która jak się przyjrzeć jest niecodzienna. Wszystkie treści na blogu © Janusz Zacharewicz
Notes "rozbrajacz"
Napompowana stresem atmosfera podczas spotkania pęka i ulatuje, ustępując miejsca spokojnej rozmowie, gdy wyciągam swój różowy notes do spisywania ustaleń.
Pamiętam pewien żart: "Było nas trzynastu. Ja i moja dwunastnica". Chcąc nie chcąc, na spotkaniu zawsze jest nas trzech. Klient, ja i mój Notes "rozbrajacz".
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
dziękuję za komentarz