dobra książka


W Światowym Dniu Książki (23.04.2020) przypominam swoją mikrorecenzję sprzed dwóch lat.

Dobra książka.

Recenzja:
Nigdy bym nie kupił tej książki. Gdybym jej nie wygrał i otrzymał osobiście od Autora, nie sięgnąłbym po nią. I nie wiedziałbym, że coś tracę.

Przeczytałem. Uderzyła mnie jej przejrzystość i prostota. I że jest dla mnie, człowieka bez przygotowania tematycznego. Praktyczne wskazówki nie tylko dla wielkiego mówcy, ale jak już wspomniałem - dla każdego.

Książkę nazwę po swojemu jako:
"szczegółową etykietę osoby publicznej”,
wyłożoną w sposób niezwykle,
wręcz literalnie przystępny. I widać, że pisał to człowiek, który "zjadł zęby" na tym, nie boi się pisać o tym co się udało, ale też o tych rzeczach, które były małymi potknięciami. Bo te ostatnie po latach wydają się niezbędne. Stanowią potężną naukę - naukę też dla czytelnika.
I nie tylko to jest w książce, bo jest potraktowana szeroko. Zostawiam niedosyt informacji.

Jeśli chciałbym zdobyć kilkutysięcznik, zasięgnąłbym porady taternika – pasjonaty, ale przede wszystkim - praktyka. Jeśli przyszłoby mi występować publicznie, prowadzić event, czy konferencję, zasięgnąłbym rady praktyka właśnie w tej dziedzinie. Osoby, która stale jest w branży, wciąż poszukuje i z pokorą chłonie nowe tematy.

Po lekturze tej książki wiem, że Maciej Orłoś jest w swoim fachu ekspertem.
Pozdrawiam wszystkich.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

dziękuję za komentarz