złoto

Gdyby trzymać się litery znanego powiedzenia i prawdą by było, że milczenie jest złotem, jeden człowiek byłby od dwóch tysięcy lat w czołówce TOP 100 najlepiej zarabiających, możliwe że w skali świata. Ponieważ on wciąż milczy, ja o nim wspomnę w tym niemilczącym świecie. Św. Józef w biblii nie wypowiada ani jednego słowa, zyskując tym niepisane i oryginalne jednocześnie miano "milczący święty". Zamykając dygresję pół żartem, już całkiem poważnie osadzam się w dzisiejszej rzeczywistości. Obserwuję jak konstruuje się obecnie zapowiedzi , tzw. trailery filmów oraz same filmy, w tym te kierowane do dzieci, potocznie zwane bajkami. W kontrze chcę pokazać poniższe zdjęcie, które obrazuje, uzmysławia i po części udowadnia, że do przekazania treści, sensu i emocji nie potrzeba koloru, ruchu i niemalże efektu stroboskopu klatek filmowych. Wydaje się, że niekonieczny jest także dźwięk, a tym bardziej modny, przez co szeroko stosowany ciąg, wręcz potok słów, by tak zredukowanymi prawie do końca środkami oddać możliwie najwięcej informacji. To jest wykonalne, choć nieproste i niełatwe, a prawie wszystko dzisiaj "chce" lub/ i "musi" być proste i łatwe. Skromnym jestem pomysłodawcą, ale być może któryś twórca reklamy telewizyjnej lub kreskówek (określenie dziś archaiczne) podejmie rękawicę.

Kontynuując temat milczenia i przestrzeni, w której dostrzegam jego niezagospodarowane miejsce, mam potrzebę wspomnieć przełom w kinematografii, jakim okazał się film Avatar. Wyobrazić sobie tę produkcję w opcji "level wyżej" wymaga bez wątpienia wizjonerskiego spojrzenia nielicznych jednostek, ale gdyby zatrzymać się na chwilę w pędzie za nowościami i wrócić do czegoś, co było dobre, jest sprawdzone i genialne, mógłby narodzić się Avatar w wersji kina niemego z orkiestrą "na żywo". Skromnym jestem pomysłodawcą, jak wspomniałem, ale nie damy sobie chyba "uciąć głowy", że by się właśnie taki widzom nie spodobał, a inwestycja nie okazałaby się trafiona również z punktu widzenia portfela producenta.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

dziękuję za komentarz