ciąg dalszy [...]

Sporo lat minęło, jak proponuję w tym miejscu myśli niekoniecznie oczywiste lub tak oczywiste, że aż niezauważalne. O Sprzedaży, choć nie wyłącznie. Surowy podpis (bez hasztagu), którego używam oznacza w założeniu indywidualny tok komunikacji. Mniej lub bardziej udolny, ale mój. Wydaje mi się, że po części właśnie w takiej formie oddaje obraz tego co i w jaki sposób chcę przekazać. Trochę obok trendów i głównego nurtu. Póki co, trzymam się tej drogi, a czy warto, ocenią między innymi czytający te słowa oraz czas, nie inaczej jak po swojemu, więc po czasie. Uważam, że ten ostatni jest w wielu przypadkach jedynym uprawnionym Jurorem. Wszystkim, którzy tworzyli i wciąż tworzą ze mną wspólną przestrzeń, może namiastkę relacji, bardzo dziękuję. Chcę wierzyć, że czas choć w części nie został zmarnowany [...]. PS. Celowo urywam dygresję kwadratowym nawiasem, bo mam nadzieję ciąg dalszy nastąpi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

dziękuję za komentarz