Pomimo bezwzględnego
zła w świecie mamy jako ludzie w genach naturalne pokłady dobra, bez względu na
to, czy się o tym mówi, czy pomija milczeniem. Mówienie o tym jest mniej nośne
i klikalne, a prawie wszystko w tych czasach poddane jest monetyzacji. Mam
świadomość, a wręcz pewność, że czynione przez człowieka dobro dzieje się na co
dzień bez względu na odbiór tego faktu na zewnątrz. W milczeniu. Odbywa się nie
tylko codziennie, ale na różne sposoby oraz na wielu poziomach i płaszczyznach.
Nie bez przyczyny też (być może) pomoc finansowa miliardera jest nazwana dobrem,
tak samo jak podanie potrzebującemu kubka herbaty jest nazwane dobrem. Nie ma
dobra "prim", czy "premium", być może po to, by każdy mógł
je czynić, bez względu na swój status. Nie bez przyczyny też (być może) słysząc
w zamian słowo dziękuję, bez stopniowania na dziękuję "prim", czy
"premium". To jest proste, ale i dobro takie jest, podobnie jak
słowo, które chcę ludziom powiedzieć. Dziękuję. Mam potrzebę chwilę uwagi
skierować na ludzi działających i służących innym bez rozgłosu. Dotyczy to
spraw i zdarzeń jednorazowych, ale przede wszystkim wielokrotnie powtarzalnych.
Nie tylko w sprawie niedawnej pandemii, bo przed nią ludzie działali i po niej
nieprzerwanie są aktywni i z pewnością będą dalej, w różnych branżach i na
wielu polach. Są to gesty drobne, ale często wsparcie na wagę życia. Nie
wspomina o tym za często na co dzień telewizja i social media, chyba że oko i
ucho nadstawiam niestarannie. Być może dlatego, że ludzie czynią dobro nie
komunikując tego nikomu. Nie od razu się też ich dostrzega, ale z minimalnym
wysiłkiem intelektualnym (mi się udaje) i rozglądając się wbrew pozorom wcale
nie tak daleko. Trochę może nie po drodze im z tym, że o nich wspominam, bo z
jakichś względów robią co robią właśnie w ciszy. Być może taka pomoc daje
większą satysfakcję i spełnienie. Mam nadzieję wybaczą tę skromną wzmiankę o
nich, którą tytułuję lajkiem bez rozgłosu i ilustruję wdzięcznym uśmiechem
dziecka.
Janusz Zacharewicz - blog o Sprzedaży, reklamie, ludzkim potencjale, tworzeniu i nie tylko. Nie wszystko MOŻNA mówić wprost, ale i nie wszystko TRZEBA. Obserwacje przynosi codzienność, która jak się przyjrzeć jest niecodzienna. Wszystkie treści na blogu © Janusz Zacharewicz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
dziękuję za komentarz