Dotykam tajemnic Sprzedaży od lat i zauważyłem, że posiada cechę, która
jest być może kluczową zdolnością. Objawia się w zjawisku asymilacji i adaptacji.
Całkiem możliwe, że właśnie dzięki niej, nieprzerwanie istnieje.
Raz łagodność, raz zaciętość
zwykła prezentować,
celowo wyważona,
bo sama sobie sądem.
Choć z reguły woli
siłą rąk wiosłować,
wykorzysta czasem bezruch,
by popłynąć z prądem.
Zostawiona na ugorze
lub żniwach kreatywności,
od skrajnej niechęci
po natchnienia wenę,
sprytnie wypełniła
wachlarz możliwości,
od "za żadne skarby"
po "za wszelką cenę".
|Jej zmienność| © Janusz Zacharewicz
PS. Nie wszystko trzeba mówić wprost, a czasem jest
okazja wykorzystać przestrzeń nieodkrytą, jak wiersz, nawet jeśli jest się w tej
dziedzinie laikiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
dziękuję za komentarz