Patrzę na wiatrak
dzisiaj, w zaawansowanym już XXI. wieku i myślę, czy jest tym, do którego
zdążał Don Kichot z La Manchy, zakochany bez pamięci w Dulcynei z Toboso. Nie
mam możliwości ich zapytać, podobnie jak wiernego niczym Samwise Gamgee, Sancho
Pansy. Postrzegam w tym pięknym obiekcie ludzkiej myśli inżynieryjnej symbol
stałości i aktualności wartości oraz prawdy, która nie poddaje się próbie
czasu, podobnie jak myśli Lucjusza Anneusza Seneki.
„Ustawiczne
pijaństwo powoduje zdziczenie umysłów.”
„Nie
spuszczamy z oczu cudzych błędów, a własne chowamy za plecami.”
„Obawiacie
się wszystkiego jako śmiertelni, a pożądacie wszystkiego, jakbyście byli
nieśmiertelni.”
„Owoce
są najsmaczniejsze, kiedy się kończą. Dzieciństwo najpiękniejsze jest, kiedy
się z niego wyrasta. Pijakom największą przyjemność sprawia ostatni kielich
wina, ten, który ich pogrąża, który wieńczy pijaństwo. Wszelka rozkosz odsuwa
na sam koniec to, co ma w sobie najmilszego. Najprzyjemniejszy jest wiek już
podeszły, ale jeszcze nie podupadły. A nawet i ów, uważam, stojący na samej
krawędzi życia, ma swoje przyjemności. Albo już samo to zastępuje przyjemności,
że wcale się nie odczuwa ich braku.”
Nie da się nie zauważyć, że powyższe, wybrane losowo myśli Seneki nie uległy dezaktualizacji. Trochę jak wiatrak, na który patrzę dzisiaj, w zaawansowanym już XXI. wieku. Z ostatnią myślą dość mocno się identyfikuję, zapewne z racji zaawansowania mojej osobistej osi czasu, która zakończy się w dniu dla mnie zakrytym. W wiatraku widzę jeszcze siłę i stałość Miłości, nawet tej bez pamięci, cechującej Don Kichota. Dostrzegam też znaczenie wierności wspomnianych towarzyszy drogi, jak Samwise Gamgee i Sancho Pansa. Nie wiem, czy wierność i Miłość są jednym organizmem, ale mają wspólne organy. Wspólne, jak codzienność z ludźmi idącymi z nami krok w krok, których być może spycha na dalszy plan uwagi rutyna oraz sprawy pozornie ważniejsze […]. PS. myśl urywam celowo, niech ma szansę trwać, przynajmniej chwilę. Trochę jak wiatrak, na który patrzę dzisiaj, w zaawansowanym już XXI. wieku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
dziękuję za komentarz