zmienne i stałe

Przechodząc obok miejsca, w którym serwują autorską wersję zapiekanki pod nazwą, której nie wymienię zorientowałem się, że byłem wewnątrz ostatnio 30 lat temu, a tak jak kiedyś, tak i teraz zaprosił mnie do środka kuszący zapach. Ujrzałem dobrze sobie znany układ skromnego metrażu, prosty i możliwie dlatego idealny oraz ścienną tablicę, na której oprócz innych niż przed laty kwot, choć nie są wg mnie zbyt wygórowane nie zmieniły się pozycje Menu. Pani za ladą cieszy się dobrym zdrowiem i mam wrażenie jest tą, którą pamiętam. To że czas nie ogląda się za siebie jest oczywiste, ale istnieją zmienne i stałe, często unikalne i subiektywne, które przenikając się mają potencjał zbudowania poza sprzedażowym słupkiem dzisiaj czegoś więcej. Bywałem tu kiedyś i jak zdrowie pozwoli - będę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

dziękuję za komentarz