struny

Bywa że dotyka się pewnego tematu, trochę podobnie jak dotyka się struny. Niech i ten dźwięk trwa wg przeznaczenia. Przynajmniej chwilę.

 

Struny są inspirujące. Jednocześnie trwałe i delikatne oraz w tym samym czasie miękkie i twarde. Mimo że człowiek ma z nimi styczność od tysięcy lat, pozostają tajemnicą do tego stopnia, że co niewyjaśnione w fizyce można nazwać „teorią strun”. Struny odnajdują swoje miejsce w budownictwie, będąc kręgosłupem strunobetonu, a instrumentom muzycznym przypisanym do kategorii chordofonów umożliwiają rozwój piękna i przestrzeni o nazwie Muzyka. Całkiem możliwe, że ta ostatnia będzie towarzyszyć człowiekowi nie tylko na tonącym okręcie Titanic, a do końca istnienia jego gatunku. To wyjątkowa i ważna rola. Przejęły ją po części struny.

 

Poza dotychczasowym zastosowaniem strun, a wszystkich możliwości człowiek jak myślę jeszcze nie odkrył, istnieje szereg ich cech charakterystycznych, których nie da się nie zauważyć. Nie przejdę obok nich obojętnie. Struny mają zdolność funkcjonowania samodzielnie oraz grupie, tworząc współdziałanie i współgranie, które w Muzyce jest chyba najbardziej uprawnionym użyciem tego pojęcia. Struny mają możliwość symbiozy z używającym ich do czegoś/ w jakimś celu człowiekiem, trochę podobnie jak dłuto, które jest z pozoru prostym narzędziem, jednak umożliwia wydobycie z kamienia rzeźby. Struny w każdej sytuacji mają możliwość oddać co najlepsze ze swoich możliwości. Są wyjątkowo wytrzymałe, choć do pewnych granic. Ogranicza je wspomniana fizyka oraz zdrowy rozsądek. Czas pokaże co dobrego jeszcze wyjawi do końca z pewnością nieodkryty potencjał strun.

 

Struny są inspirujące również dla mnie. Przyczyniły się do powstania tej krótkiej refleksji, którą mógłbym opatrzyć opisem „wszelkie podobieństwo przypadkowe”. Pisząc o strunach nie dało się nie myśleć o ludziach. Mamy tu łudzące podobieństwa i analogie. Niezaprzeczalnie człowiek jest inspirujący. Patrząc na aspekt fizyczny, uczuciowy i duchowy, jest jednocześnie mocny i delikatny oraz w tym samym czasie miękki i twardy. Posiada zdolność funkcjonowania samodzielnie oraz grupie. W każdej sytuacji ma możliwość oddać co najlepsze ze swoich możliwości. Jest też wyjątkowo wytrzymały, choć do pewnych granic. Ogranicza go fizyka oraz zdrowy rozsądek. Czas pokaże co dobrego jeszcze wyjawi do końca z pewnością nieodkryty potencjał człowieka, który również dzięki strunom ma możliwość tworzenia piękna i przestrzeni o nazwie Muzyka. Całkiem możliwe, że ta ostatnia będzie towarzyszyć człowiekowi do końca istnienia jego gatunku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

dziękuję za komentarz