"koniec miesiąca"

"Wszyscy hołdujący Królowi „Już” należymy do religii jednego dnia". Wyciągam to zdanie z pewnych amatorskich wersów sprzed lat nie musząc pytać o prawa autorskie. Dedykuję je na tzw. koniec miesiąca ludziom sprzedaży nie pomijając siebie. Sprzedaż jest drogą, która się nie kończy. Życzę właściwego, sprawiedliwego i długofalowego w ocenie spojrzenia na swoją rolę formułując tezę, że "co" versus "co" jest lepsze i skuteczniejsze oceni czas oraz wysypujące się z upływem tego czasu z jego kieszeni owoce. Owoce, które da się zebrać nie tylko w perspektywie krótkowidza. 

Szanując każdy pogląd na Sprzedaż mam prawo do oceny własnej, którą nakreślam w myśli "sprzedaż dotyka wszystkich" (zainteresowanych kieruję do źródła na tym blogu). Mimo niezaprzeczalnie ważnych liczb i pomiędzy ważnymi liczbami, których znaczenia nie deprecjonuję, a wskazuję znaczenie istnienia szerszej perspektywy myślę i uważam, że SPRZEDAŻ NIE JEST WYŁĄCZNIE LICZBĄ. Gdyby tak było, to poza tym, że byłoby to na swój sposób smutne, łatwo można by ją było zdławić lub wręcz zabić, a ona się "broni" od niepamiętnych czasów i wciąż istnieje będąc podtrzymywana "pomimo", między innymi pasją, ale i rozsądkiem ludzkim. I niech tak zostanie. 

Poniżej wspomniane wersy, którym brakuje rymu tylko dlatego, że nigdy nie miały go mieć. Otrzymały jedno tylko zadanie. Przekaz.  

Król „Już” miłościwie (dziś) panujący w swojej wyprostowanej postawie, niczym przystojny tancerz z wzorową i wzorcową zarazem „ramą”, nie zdaje sobie sprawy, że jest Królem tylko „już” i że jutro atrybutów Władcy nie będzie dzierżył on, a „Już 2”, by pojutrze ustąpić miejsca następującemu po nim „Już 3”. Gdyby Król "Już" obejrzał się jeden dzień za siebie zobaczyłby, że wczoraj nie było go na tronie, a jutro? Nieważne Jednodniowy Bohaterze, uspokajam Cię. Liczy się wyłącznie "już". W lodówce i tabelce excela. Wszyscy hołdujący Królowi „Już” należymy do religii jednego dnia. Ave "Już". 

|Ave "Już"| © Janusz Zacharewicz 

Wszystkim Handlowcom życzę satysfakcji i spełnienia w tej szczególnej profesji, która może być pasją. Sprzedaż jest drogą, która się nie kończy. Jest fascynująca niezależnie od pory roku, czy kończącego się miesiąca.

2 komentarze:

  1. Ave, Sprzedaży, morituri te salutant, szeptali królowie jeden po drugim😉

    OdpowiedzUsuń
  2. dziękuję za poświęconą uwagę. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za komentarz